koryt, a stamtąd do warników. Z pozostałych jeszcze zanieczyszczeń, sęczków i kawałków kory oczyszczają je ręcznie robotnice, stojące w tym celu po obu stronach taśmy.
Ostateczna przemiana na celulozę odbywa się w warnikach, gdzie wiórki są gotowane pod wysokiem ciśnieniem przez kilkanaście godzin, a następnie poddane działaniu kwasu siarkowego. Otrzymaną masę przemywa się jeszcze i rozdrabnia na włókna.
Gotowa celuloza może być odrazu użyta do wyrobu papieru, może jednak również pozostawać długo w tym stanie. Istnieją fabryki, wyrabiające tylko celulozę, którą sprzedają w arkuszach do papierni, lub do innych fabryk.
Oprócz celulozy drzewnej wyrabia się także celulozę ze słomy.
Celulozy używa się do wyrobu wielu gatunków papieru bądź jako domieszki do masy drzewnej, bądź, jak przy wyższych gatunkach, samej. Należy do nich papier bezdrzewny, który choć wyrabiany z produktu drzewa — celulozy, nie zawiera w sobie domieszki masy drzewnej.
Przed przystąpieniem do przeróbki na papier masę zarówno drzewną, jak szmacianą poddaje się mieleniu i klejeniu. Mielenie odbywa się w holendrach masowych, różniących się od wyżej wymienionych. Suchą masę miesza się z wodą, przyczem od ilości wody zależy, czy masa będzie „chuda“ (używana na bibuły), czy „tłusta“. Holendry, opatrzone w noże, osadzone na walcu, rozdrabniają masę, wytwarzając mniej lub więcej gęstą papkę.
Dla nadania papierowi spoistości i nieprzepuszczalności masę klei się i obciąża, czyli wprowadza się do wanny holendra klej, najczęściej roślinny, żywiczny, glinkę zwaną
Strona:M. Arct - Jak powstaje książka.djvu/50
Ta strona została uwierzytelniona.