Ta strona została uwierzytelniona.
Dupo, ty moja dupo, ty jesteś jak zdrowie,
Któż piękność twą, użytek we słowach wypowie?
Okrągłość, miękkość, gładkość — to opinja tania,
Wszak wiadomo, nie służysz ty tylko do srania.
Po twej stracie, w swe szpony wzięłaby mnie chandra —
— Żałowałbym cię bardziej niżeli „Skamandra“!
Tę odę do dupy napisałem w Gorzeniu 21. VII. 1937 r.