w objętości komory. Oznaczmy przez e bezwzględną wartość ładunku jednego jonu; największa ilość elektryczności, jaką każda elektroda może otrzymać w jednostce czasu wynosi Qe; jako wartość prądu nasycenia napiszemy zatem I = Qe.
Prąd nasycenia odgrywa bardzo wielką rolę w badaniu gazów zjonizowanych; używamy go jako miary wydajności czynnika jonizującego.
W elektrolitach prąd stosuje się do prawa Ohma, pomimo, że produkcja jonów jest z natury rzeczy ograniczona, podobnie jak w gazach. Przewodnictwo omowe elektrolitów odpowiada początkowej części krzywej i = f(V), prądu nasycenia w elektrolitach nie obserwujemy, ponieważ liczba jonów jest zbyt wielka, ich ruchliwość zaś zbyt mała. W przypadku elektrolitów bardzo słabo zjonizowanych zaobserwowano w potężnych polach elektrycznych przewidywane teoretycznie odstępstwa od prawa Ohma, nie osiągnięto jednak prądu nasycenia.
Jeśli chcemy, aby opór gazu zjonizowanego zachowywał się jak opór omowy (§ 4), ograniczamy się do początkowej części krzywej i = F(V); im silniejsza jest jonizacja, tym wyższy jest potencjał, który można zastosować bez przekroczenia granicy proporcjonalności.
Własności jonów wytworzonych w gazach mogą być badane za pomocą metody unoszenia ich w prądzie gazu. Urządzenie doświadczalne (rys. 14) składa się zasadniczo z rury metalowej T, na której osi umieszczone są izolowane elektrody A1, A2, A3 i t d., jednakowe i równo oddalone. Do rury jest przyłożony potencjał V; jedną z elektrod łączymy z elektrometrem. Przez rurę przepuszczamy prąd powietrza, prędkość tego prądu może być zmierzona. Jonizację wytwarza promieniowanie (promienie Röntgena lub promienie radu), przechodzące przez rurę w okolicy R. W celu otrzymania dokładnych wyników konieczne jest uprzednie filtrowanie płynącego gazu przez watę, która pochłania kurz.
Prąd gazu unosi jony równolegle do osi rurki, ponadto jednak jony uzyskują prędkość prostopadłą do osi pod wpływem pola rozłożonego