Strona:M. Zaleska - Zosia w puszczy.djvu/11

Ta strona została uwierzytelniona.
9

wrzasnął zegar. Kaziutek przerażony odskoczył. Do pokoju weszła mamusia.
— Mój Boże! — co się tu dzieje? Kaziu, co robisz przy zegarze, pewno zepsułeś. No tak, naturalnie, sprężyna przekręcona. Utrapienie z tym chłopcem. Poczekaj, da ci tatuś!
— Musiu, a ty co robisz? Bój się Boga, do czego jesteś podobna?
— Zosiu, Zosiu, gdzie jesteś? Prosiłam cię, żebyś zaopiekowała się rodzeństwem. Widzisz, że mamusia jest zajęta. Taka duża z ciebie dziewczynka, a żadnej niema pomocy.