Strona:M. Zalewska - Jak kotek Murzynek nauczył się myszki zjadać.djvu/6

Ta strona została uwierzytelniona.
4

rusi i obejmowała kotkę małemi rączkami. Szarusia głośno mruczała z zadowolenia i swojem monotonnem mrruuu... kołysała dziewczynkę do snu.
Rano, zaledwie Joasia otworzyła oczęta wnet wołała:
— A gdzie Szarusia?
Szarusia biegała krok w krok za dziewczynką, jak piesek i prawie nigdy nie odchodziła od Joasi.
Razu pewnego Joasia zachorowała i leżała w łóżeczku. Dziewczynkę bolała główka, na twarzyczkę wystąpiły silne wypieki, a oczęta były zaczerwienione. Przyszedł doktór, oglą-