Ta strona została uwierzytelniona.
— 19 —
Irenka.
Ach! jakaś ty dobra! Tak nie lubię, żeby mnie ordynarne ręce mojej służącej dotykały...
Krysia (z tajemniczym uśmiechem).
O tak, stróżówna czy służąca to jedno... Od jednej i od drugiej przykrością jest brać przysługi...
Irenka (całując Krysię).
Jakie masz arystokratyczne poglądy!
Krysia.
Czy nie mam może racji?
Irenka.
Ależ, masz, masz najzupełniejszą!..
Krysia.
A kto ci włosy uczesze? Możebyś wolała pannę służącę?