Strona:Maciek Bzdura gada (Dziennik dla Wszystkich, 1911-01-17, str.7 łam 2).png

Ta strona została uwierzytelniona.

cekał, ale walę do jegomości, i daję na zapowiedzi, że az strach.
Co to będzie wtedy uciechy! Za trzy niedziele weselisko, za miesiąc chrzciny, na drugi poprawiny, a przez pół roku jajeśnica, kluski i pirogi, a potem zarnówka, wiosna, lato i nic baba nie zrobi.
Najgozy ino będzie z pacirzem przed jegomością. O siebie, to ja sie tam nie boję, to wiem na co cłowiek stworzony, że do roboty; wiem, ze mnie stworzył Poniezus, umie na pamięć i osiem sakramen tów i siedem prawd wiary, i pięć grzychów cudzych i inne wszyćkie katefizy, ale sie boje, coby ona, takze to wsyćko spenetrowała.