Strona:Maksymilian Jackowski - Rzut oka na nasze zasady, sprawy i potrzeby.pdf/49

Ta strona została przepisana.

uzasadnić powyższe moje dedukcye z których ten wyprowałem wniosek, że wychowanie na tle obcém zaciera zwolna cechy narodowe, a wychowanie na podstawie ojczystéj wzmacnia je i uwybitnia, nie miałem innego sposobu, jak postawić przed oczyma obok siebie skutki, których przyczyny leżą w tych dwóch systemach wychowania. —
Przebiegając pierwszą część założonego programu, starałem się wedle możności nie pominąć żadnego szczegółu, któryby mógł dać pogląd na wychowanie publiczne w szczególe, a na oświatę powszechną w ogóle, bądź to z dodatnéj bądź to z ujemnéj strony. A teraz z całym zasobem nazbieranego po drodze materyału stanąwszy u kresu, odpowiadam na pytanie: »czy sposób w jaki oświatę spółeczeństwu naszemu podajemy jest właściwy?» Jeżeli pozbieramy głosy które mówią za lub przeciw — według przytoczonych faktów — to teraźniejszy sposób szerzenia oświaty absolutną przepadnie większością. Że téj niewłaściwości nie w czém inném szukać należy tylko w systemie z góry narzuconym, temu nikt przeczyć nie może. Zmienić ten system nie w naszéj jest mocy, ale od nas należy usunąć wpływ jego szkodliwy, ćwiczeniem dzieci w języku ojczystym po za szkołą, i działaniem na ich wyobraźnią przez stawianie szczytnych wzorów naszéj przeszłosci: — potém możemy złagodzić ten system, wytrwałem dopominaniem się u rządu o wykład w języku polskim w szkołach elementarnych, i przynajmniéj w niższych trzech klassach gymnazyów humanistycznych. Te są oto jedyne środki, któremi oświacie naszéj możemy nadać podstawę narodową, na któréj się opierając stanie się powszechną i cel swój osiągnie.