Strona:Maksymilian Nowicki - Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1868).djvu/9

Ta strona została przepisana.
(5)

vipalpis wtz. i Sc. dispar wtz.; pod szczytem na płazie śniegu mszycę Dryobius riparius volh., po miejscach zaś zwaliskami zasłanych różne pająki, poniżéj w spisie wymienione. Szczególnym przedmiotem méj uwagi były w turniach ściany granitowe, gdzie ze szczelin wydobywa się woda i rozlewa się po ścianach, a w niéj rozwijają się wodorosty tworzące masę galaretowatą, od polskich góralów glonem zwaną. Na takich miejscach wskazujących najwybitniéj, jakto woda z jednéj strony jest czynnikiem niszczącym, rozsadzając skały, gdy zmarznie, z drugiéj zaś ożywczym dla tworów ustrojowych, odkryłem dawniéj na wysokości od 2530 do 1895 metrów komara Rhicnoptila Wodzickii Nowicki[1] wraz z jego gąsienicą i poczwarką żyjącemi w glonie, a teraz pragnąłem me dawniejsze w téj mierze wiadomości uzupełnić. Jakoż znalazłem pomienionego komara na turniach i jego gąsienicę w glonie, a w ich towarzystwie odkryłem nową muchę Clinocera varipennis Nowicki i nader ciekawą gąsieniczkę, od tamtéj mniejszą i liczniejszą[2], która, jeśli nie należy do jakiego gatunku much komarowatych, to może będzie gąsienicą właśnie téj Clinocera varipennis.

  1. Nowicki, Beschreibung neuer Dipteren. (Verhandlungen der zool.-bot. Gesell. Wien 1867 str. 337.)
  2. Aby poznać właściwą żywność tych dwóch gąsienic jednakowy sposób życia wiodących, nabrałem glonu do flaszeczek i posłałem go botanikowi Dr. Reichardtowi do oznaczenia. Jakoż doniósł mi, że glon ten składa się przeważnie z wodorostu Aphanotece saxicola Nägeli, w mniejszéj zaś ilości ze Scytoma Hegetschweileri Kg. i Hypheotrix gloeophila Rabenh., dodając, że gąsienice żywią się zapewne nietylko tym gatunkiem wodorostów, lecz zapewne wszystkiemi temi, które na takich miejscach rosną. Zbadanie wszystkich wodorostów tworzących glon jest zadaniem botaników.
    Dla zbadania przemiany pomienionéj wątpliwéj gąsieniczki aż do owadu doskonałego trzebaby w turniach przebywać dłuższy czas lub często je zwiedzać, co dla mnie jest niemożebném; aby więc na nię przynajmniéj zwrócić uwagę krajowych badaczy, podaję tu króciutki jéj opis. Naiwiększy (czy dorosły?) okaz przezemnie widziany, był 8⋅4mm długi, a w miejscu najgrubszém 0⋅5mm gruby. Ciało cieniutkie, wałeczkowate, ku tyłowi ścieńczone, prócz głowy złożone z 12 pierścieni. Głowa rogowata, duża, prawie całkiem naga, jaśniéj lub ciemniéj brunatna, mocno połyskująca, brzeg gębowy czarny, naduście aż do garbków rożkowych opatrzone dwiema czarnemi kreskami podłużnemi; ciemię o trzech dosyć od siebie oddalonych garbkach (przyoczkach?). Ciało kostno białawe lub brunatnawe, pierwsza jego obrączka okrąglawa, druga i trzecia prawie kuliste, pozostałe obrączki wałeczkowate, ku tyłowi coraz dłuższe; od czwartéj obrączki zacząwszy ma każda z nich na grzbiecie ciemniejsze nakreślenie kształtu znamienia )(. Pierwsza obrączka wyraźnie od drugiéj odwężona, w górze blizko brzegu tylnego opatrzona dwiema czarnemi kropeczkami (przetchlinki?), zaś od spodu jedném odnóżem złożoném z dwu kikutów zrosłych ze sobą w jednę całość, a na końcu czarnemi haczykami nasroszonych. Na obrączkach drugiéj i trzeciéj są u góry na bokach blizko przedniego ich brzegu dwie ukośne czarne kreseczki. Na obrączce 11 jest czarny guziczek, opatrzony obcążkami, których ramiona są szczecinkowate, a na końcu obrączki 12 jest krótka rurkowata przysadka, opatrzona wieńcem krótkich czarnych szczecinek. Czy ta przysadka jest narzędziem do oddychania lub téż do imania się stroméj ściany granitowéj, tego bez rozczłonkowania