— ją, a zwłaszcza swoją córkę — do księżnej des Laumes, która niebawem, wskutek śmierci teścia, stała się diuszessą de Guermantes. Nie pragnął ich wprowadzić gdzieindziej, ale rozczulał się, kiedy sobie roił (dobierając nawet słów), wszystko co księżna powie o nim Odecie, a Odeta pani de Guermantes; czułość, jaką księżna okaże Gilbercie, rozpieszczając ją, czyniąc go dumnym ze swojej córki. Odgrywał sam przed sobą scenę prezentacji z tą samą ścisłością urojonych szczegółów, jaką mają ludzie rozważający jakby w razie wygranej zużyli sumę, której wysokość oznaczają dowoli.
W tej mierze w jakiej obraz towarzyszący naszemu postanowieniu motywuje je, można powiedzieć, że, jeżeli Swann ożenił się z Odetą, to dlatego aby ją i Gilbertę przedstawić księżnej de Guermantes — choćby przy tem nikogo miało nie być, choćby nawet nikt nigdy nie miał się dowiedzieć o tem. Ujrzymy, iż ta jedyna światowa ambicja, jaką żywił dla żony i córki, była właśnie tą, której ziszczenia mu odmówiono, i to tak absolutnie, że Swann umarł, nie przypuszczając aby księżna Oriana miała kiedykolwiek poznać jego panie. Ujrzymy też, iż przeciwnie pani de Guermantes zbliżyła się z Odetą i Gilbertą po śmierci Swanna. I może Swann okazałby rozsądek — w przypuszczeniu że mógłby przykładać wagę do tak błahej rzeczy — nie widząc przyszłości zbyt czarno w tej mierze i wierząc, iż upragnione spotkanie może nastąpi wówczas, gdy on już nie będzie się
Strona:Marcel Proust - Wpsc02 - W cieniu zakwitających dziewcząt 01.djvu/70
Ta strona została uwierzytelniona.
66