Strona:Marcel Proust - Wpsc04 - Strona Guermantes 02-02.djvu/215

Ta strona została przepisana.

byś powiedzieć o wszystkiem. Byliśmy książętami d’Aumale, które-to księstwo przeszło równie prawidłowo do domu francuskiego jak Joinville i jak Chevreuse do domu d’Albert. Nie zgłaszamy rewindykacji co do tych tytułów, jak co do tytułu margrabiego de Noirmoutiers, który był nasz i który przypadł całkiem prawidłowo domowi de la Tremoïlle; ale z tego że niektóre cesje są ważne, nie wynika aby ważne były wszystkie! Naprzykład — rzekł książę zwracając się do mnie — syn mojej szwagierki nosi tytuł księcia d’Agrigente, który my mamy po Joannie Szalonej, jak La Tremoïlle tytuł księcia Tarentu. Otóż, Napoleon dał ten tytuł księcia Tarentu żołnierzowi, który mógł być tęgim wiarusem, ale w danym przedmiocie cesarz rorządził tem, co do niego nie należało, bardziej jeszcze niż Napoleon III kreując księcia de Montmorency, bo Périgord miał bodaj matkę Montmorency, podczas gdy Tarent Napoleona I miał jedynie życzenie Napoleona żeby był Tarentem. Co nie przeszkodziło, że Chaix d’Est-Ange, robiąc aluzję do twojego wuja Condé, spytał cesarskiego prokuratora, czy znalazł tytuł księcia de Montmorency w rowach Vincennes.
— Słuchaj, Błażeju, nie mam nic przeciw temu, aby wędrować za tobą do rowów Vincennes, a na-

209