Strona:Marcel Schwob - Księga Monelli.djvu/18

Ta strona została uwierzytelniona.

Nie patrz za siebie. Ani patrz zbyt przed siebie. Jeżeli w siebie spojrzysz, niech wszystko będzie białem.
Nie imaj się wspomnień w podziwie swoim: niechaj cię wszystko zdumiewa nowością niewiedzy.
Dziw się wszystkiemu. Bowiem różnem jest wszystko w życiu jednakiem w śmierci.
Buduj na różnicach, podobieństwa niszcz.
Nie szukaj ciągłości. Niema jej na ziemi ni na niebie.
Gdyby rozwaga twoja była ciągłą, zniszczyłbyś ją i stępił wrażliwość swoją.
Nie lękaj się sprzeczności. Niema sprzeczności w chwili.
Nie kochaj swego bolu; bowiem nie będzie trwał.
Pomyśl o paznokciach, które ci odrastają o drobnych łuskach skóry, która się ściera.
Zapominaj o wszystkiem.
Ostrym rylcem będziesz cierpliwie zabijał wspomnienia, jak niegdyś stary cesarz zabijał muchy.
Nie daj szczęściu wspomnienia trwać aż do przyszłości.