spodarstwem zarządzała. Pani sędzina, jejmość już niemłoda, niska i dość otyła, z twarzą odznaczającą się zgiętym nosem, żywym kolorem, a częstokroć niepokojem ócz i rysów, była, pod względem wyobrażeń i poloru, na stanowisku drobnych szlachcianek z początków tego wieku, a przytem miała usposobienie w wysokim stopniu draźliwe, aż nadto skłonne do gwałtownych wybuchów, gdy się cośkolwiek z jéj przywidzeniami nie zgadzało. Nie można jéj było odmówić macierzynskiéj miłości dla takiego syna, ale, chociaż ks. Aleksy okazywał jéj zawsze należny szacunek i synowską uległość, nieraz dotkliwie cierpieć musiał z powodu bezwzględności, któréj nawet przy obcych hamować czasem nie umiała.
Nie będę ci się tntaj rozwodził nad czynnością ks. Aleksego w kościele; wprawdzie większa cześć ówczesnych konfratrów podążyła jnż za nim na tamten świat, znajdziesz jednak jeszcze kilku, którzy kapłańską obowiązkowość jego lepiéj odemnie uwydatnić ci potrafią; wszakże zaręczyć ci mogę, iż do końca życia, słowem i czynem, składał przy każdéj sposobności dowody religijnéj gorliwości swojéj i kilkakrotnie byłem świadkiem, jak rozpalał się i unosił gniewem, gdy ktoś w dyspucie niezgodne z wiarą lub nauką kościoła objawiał zdania. — Przedewszystkiem odznaczał się jako kaznodzieja, a pod tym względem żaden z ówczesnych księży, prócz księdza Janiszewskiego, współzawodniczyć z nim nie mógł. Znakomitą od natury obdarzony wymową, a przytem naukowo i różnostronnie wykształcony, nie zbywał przedmiotu ogólnikami, lecz rozwijał wzniosłe i gruntowne pomysły, które na słuchaczach czyniły wrażenie i potrafił głęboko wzruszać uczucia, zwłaszcza iż świetną zawsze była forma, którą przemówieniom swoim nadawał; język ozdobny, potoczysty, częstokroć gorący i poetyczny i głos wyraźny, silny, dźwięczny, stosownie do myśli urabiany,
Strona:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 05.djvu/68
Ta strona została przepisana.