Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1887 No265 part6.png

Ta strona została skorygowana.

stała myśleć o pobielaczu, nie pytała już wcale czy go kiedy jeszcze zobaczy.
Blanka cieszyła się z tego bardzo.
— Zapomniała!.. — mówiła sobie. Przeszłość zatrze się powoli w pamięci kochanego dziecka.
Myliła się niestety zupełnie.
Zamiast zapomnieć, mała przeciwnie myślała o nim ciągle, starała się tylko dziecinną swoję twarzyczkę osłaniać maską, ażeby ukryć uczucia.
Musimy przyznać, że potrafiła spełniać to genialnie.
Kończyła właśnie szósty rok, gdy ją państwo Castella przygarnęli do siebie.
W tym roku dzieci umieją już czytać, umieją pacierz, którego ich matki uczą.
Mała nic nie umiała... nigdy nie widziała elementarza, o Bogu nie słyszała nic nigdy!...


IV.
Joasia.

Dla młodej margrabiny, była to radość prawdziwa zajmować się kształ-