Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1887 No288 part2.png

Ta strona została skorygowana.

wa wejście da piwnicy, we wszystkich prawie domach na prowincji.
Skoro tylko taflę otworzono, duszne, gorące powietrze uderzyło pana de Credencé.
— Co to jest?... — zapytał po cichu Larifla.
— Jakto, nie wiedziałeś!... — odpowiedział równie po cichu zapytany — to szulernia...
— No... schodźcie — odezwał się gospodarz — schodźcie tylko prędko... Bule-qui-roule tam się znajduje.
Hrabia i jego towarzysz zaczęli spuszczać się na dół po prostych jak drabina schodach.
Prowadziły one do obszernej, pod całym domem piwnicy.
Nic podobna sobie wyobrazić coś oryginalniejszego, nad tę ogromną izbę z gołemi wilgotnemi ścianami, mającą za całą ozdobę, zwieszającą się w festonach pajęczynę.
Dawniej znajdował się tutaj, jak w każdej innej piwnicy, skład butelek, teraz gospodarz przerobił skład ten na salę gry.
Stara lampa zawieszona po środku i cztery dymiące kinkiety po bokach, dostateczne dawały oświetlenie.
Wielki stół ze zbitych na kozłach