Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No13 part3.png

Ta strona została skorygowana.

leziony u Raymonda, był oryginałem, czy też już fabrykatem...
Pan Saint-Erme mówił dalej:
— Testament ten reprezentował dwa miliony dla pani margrabiny, bo wskazywał ją jako jedyną po panu Gastonie Castella sukcesorkę.
— Aha!... — pomyślała Joanna, — więc to fałszywy testament dostał się w ręce policyi!...
— Czy pani posiada majątek osobisty?... — zapytał baron...
— Majątek mój osobisty jest niewielki... — odpowiedziała Joanna. — Dwakroć sto tysięcy franków wszystkiego.
— W takim razie zniszczenie testamentu, zrujnowałoby panią doszczętnie. Co dwa miliony... to nie dwakroć sto tysięcy franków...
— Tak panie...
— No to teraz wiemy już cośmy się dowiedzieć chcieli, wiemy jaki był powód skradzenia testamentu!... Raymond miał na widoku pewne własne swoje korzyści!... Ukradł testament dla tego, ażeby mógł powiedzieć: — ten papierek wart jest dla pani okrągłe dwa miliony franków... dajże mi pięć kroć sto tysięcy, bo inaczej rzucę go w ogień.
Joanna błogosławiła w duchu na-