Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No36 part1.png

Ta strona została skorygowana.

— Skoro tak — krzyknęła młoda kobieta — to uciekam... — uciekam natychmiast!... — Ja chcę i muszę być wolną za jaką bądź cenę...
— Zmiłuj się Joanno, uspokój się! — odpowiedział odzyskawszy krew zimną Raul. — Nie trzeba przesadzać położenia, które jest z pewnością mniej groźne, niż przypuszczamy w pierwszej chwili. — Nic nam nie wskazuje grożącego niebezpieczeństwa.
— Jednakże to wezwanie?...
— To wezwanie; zredagowane w formie tak wyjątkowo grzecznej, wzmiankuje tylko, że prokurator chce się z tobą widzieć, aby cię poprosić o pewne objaśnienia tylko...