Strona:Maria Buyno-Arctowa - Dumny smerek. Duch burzy.pdf/15

Ta strona została uwierzytelniona.

— Bośmy byli razem, bośmy się wzajem wspierali, a on był sam. Widziałem, jak się zmagał z wichrem, lecz siła jego na nic się nie zdała. Pojedyńczy smerek nie zdoła się oprzeć wichrowi, tylko zwarta ściana obronić mu się może! — mówił najstarszy ze smereków, a inne słuchały go pilnie.