Ta strona została uwierzytelniona.
Jak topnieją śniegi wiosną,
Gdy lecą jaskółki,
Tak topnieją pod Grochowem
Dzikich jegrów pułki.
Leżą trupy wielkim wałem
I ludzi i koni —
Więc ogłasza Dybicz trzy dni
Zawieszenia broni.
Grzebią nasi dzielnych braci,
A jegrów Moskale,
A te bębny głucho biją,
Na obronnym wale.
A te bębny głucho biją,
Na mężnych pogrzebie...
— Przyjmijże ich, matko ziemio,
Bo legli za ciebie!
W OLSZYNCE.
(1831 25 lutego).
(1831 25 lutego).
Zrywają się orły nasze,
I Dybicz się zrywa.
Szachowskiego korpus nowy,
W pomoc mu przybywa.