Strona:Maria Konopnicka-Śpiewnik historyczny.djvu/187

Ta strona została uwierzytelniona.

Złapiesz Turka, to go trzymasz! —
Tu garść ściśniesz — a nic nie masz!
Rozpędź, pobij, zakuj w dyby,
Znów wyrosną ci jak grzyby!

Partyzanty we wsi, w boru,
Palą ognie wśród wieczoru;
Przekradają się lasami —
Już za nami! — Już przed nami!

Piszą raport jenerały,
Piszą pany oficery:
— Niet już Polszczy! Aż tu znowu:
— Hurra! — krzykną kosynjery!

Tak się biły w dawne czasy,
Te hiszpańskie gerylasy...
Tu go trzymasz — tu da rurka —
— Ej, już lepiej iść na Turka!




O CHMIELIŃSKIM.
(1863).

Grzmią w powietrzu ciężkie strzały,
Grzmią pod Rudnikami,
Tam się dzielny nasz Chmieliński,
Bije z Moskalami,