Strona:Maria Konopnicka - Szkice.djvu/111

Ta strona została skorygowana.
VI.

Najwyższy blask, najgłębszy ton, najczystsze i najrozleglejsze brzmienie ma na Bohdanowej lirze struna Ukrainy. Od pierwszego jej drgnięcia poznać można, że jest to struna magistralna tej liry. Że panuje nietylko nad innemi jej strunami, ale i nad sercem lirnika.
Na innych musi on palce kłaść, aby z nich dźwięki dobyć. Palce człowiecze, zawodne, które podczas pomylić się, splątać, lub osłabnąć mogą. Ta jedna dźwięczy, jakoby sama z siebie, od potrącenia bijącego serca, a dźwięczy tak szeroko, roznośnie, zalewnie, że którąkolwiek strunę teorbanu swego poruszy pieśniarz, wnet struna Ukrainy brzmieniem swem ją głuszy.
Chce poeta do Boga? Zaraz czuje, że:

»Z Ukrainy najbliższa doń droga«.