Strona:Maria Konopnicka - Szkice.djvu/94

Ta strona została skorygowana.
V.

Kiedy Bohdan Zaleski powiada, iż trzeciej strunie teorbanu jego na imię: »Słowiaństwo«, to nie należy imienia tego mieszać z nazwą »Słowiańszczyzna«. W ten tylko bowiem sposób uchwycić można dźwięk struny tej czysty i niesfałszowany.
Jakoż rozróżnienie to nie jest ani przygodnem, ani dowolnem; ono wynika wprost i bezpośrednio z żywego uczucia istotnych, głębokich różnic między jednem a drugiem pojęciem, tak co do samej pojęć tych natury, jak i wzajemnego stosunku ich do siebie.
Słowiańszczyzna — to przedewszystkiem określenie różnorodności w jednem plemieniu zawartej, a zawarunkowanej przebiegiem krótszych lub dłuższych dróg dziejowych i w ślad za tem idących przeobrażeń, innoplemiennych domieszek, tudzież poszczególnych cech i wła-