Ta strona została uwierzytelniona.
to ubranie dla szczęścia
uszyte,
w magazynie nazwanym
Błękitem.
Dla minuty tej radości co
będzie,
starczy suknia, którą obłok
przędzie.
Ubierz w szale z obłoków
nadzieję,
co się pierwej rozchwieje,
rozwieje?
Gdzie ta szarfa różowa,
złocona?
A gdzież ręka przed chwilą
chwycona?