Ta strona została uwierzytelniona.
O BISKUPIE FJOŁKOWYM
Był raz biskup fjołkowy,
urodzony w Niedzielę.
Chodził sobie w fjoletach,
mieszkał w wiejskim kościele.
Miał usta w bladej twarzy
- na kształt spalonych kłosów:
nie całował przenigdy
świętości złotych włosów.
Miał oczy chore, lśniące
z ponad zgiętego nosa:
nie widział jak się oczy
zamieniają w niebiosa.