Ta strona została uwierzytelniona.
EROTYK
Na rozrzuconych poduszkach z rajskich, jawajskich batików
umieram słodko bez żalu, umieram cicho, bez krzyku. —
Czas za firanką ukryty porusza skrzydłem motyla,
a moje czoło znużone coraz się niżej przechyla...
Wreszcie dotykam Bieguna i śnieg mi taje wśród włosów,
a końcem lakierka dosięgam trawy szumiących Ljanosów...
Leżę na ciepłych krajach, na gorejącym Równiku,