Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Surowy jedwab.djvu/15

Ta strona została uwierzytelniona.
OCZEKIWANIE

Z brzegu powietrza, jak z bretońskiej landy
patrzę w przestworza nieba — oceanu,
gdzie mój jedyny rozwiesza girlandy
krętych loopingów,
śmiałych immelmanów.
Czekam z modlitwą na tęskniących landach
aż zalśni księżyc, powietrzna Islandja.