Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Szkicownik poetycki.djvu/130

Ta strona została uwierzytelniona.
62

Motyl rudo-marmurkowy, barwy kury domowej, chybocze się nad trawą. Tuż obok, kura barwy tegoż motyla, gospodaruje na ścieżce.
Nadbiegają inne.
Zadziwiająco podobne są do starych gospodyń, kryjących obwisłe kształty w luźnym kaftanie, do jędz o wiotkich szyjach i zmęczonych, sinych powiekach.
Aż dziw że nie dzwonią kluczami po kieszeniach fartuchów, że nie gubią długich, drucianych szpilek do włosów, że nie czytują sennika egipskiego.