Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Szkicownik poetycki.djvu/42

Ta strona została uwierzytelniona.

Cała ta materja tworzy rodzaj pyłu o barwie zlekka niebieskawej.
Z tego oto pyłu, podnieconego łagodną ciepłotą, podnosi się zwolna łodyga, liście, wreszcie cały kwiat.
Słowem, zmarła roślina powstaje ze swych popiołów i staje nieruchomo, świecąc niebieskawo, zwykle bezbarwna.
Z chwilą gdy ciepło ustaje, widowisko omdlewa, gaśnie. Materja rozłącza się i opada, tworząc nanowo poprzedni chaos, na dnie retorty.
Ponowne ogrzanie wskrzesza nanowo tego roślinnego feniksa”.
Ojciec Kircher, starając się wytłumaczyć jasno ów fenomen, opowiada o tendencji atomów do przybierania postawy, wyznaczonej im przez naturę i powracania na swoje miejsce. Mało z tego można zrozumieć, ale co dziwniejsze,