Ta strona została przepisana.
Po pustym pałacu echem poszło wołanie i nikt na nie odpowiedział.
U doktora w domu dogorywała małżonka ukochana, i on poszedł w góry do starca wygnańca po lilje białe, co u źródełka rosły.
Po pustym pałacu echem poszło wołanie i nikt na nie odpowiedział.
U doktora w domu dogorywała małżonka ukochana, i on poszedł w góry do starca wygnańca po lilje białe, co u źródełka rosły.