Strona:Maria Rodziewiczówna - Barcikowscy.djvu/49

Ta strona została przepisana.

w kraju, który Europa wymazała ze swej karty, który największe potęgi przeznaczyły na wyniszczenie i dla którego największy rozum ludzki, nie widział nadziei powstania.
Ale matki miały swój kodeks i swoją politykę, której największą potęgą i instancyą był Bóg i rządziły po swojemu, nie troszcząc się o kongresy, ludem swoim, malutkim a mnogim.