Strona:Maria Steczkowska - Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin.djvu/119

Ta strona została skorygowana.




Dolina Kościeliska.

Rozkoszna, jedyna
Pochmurna dolina
Dla całych Tatrów ponęta;
Lecz lasy i skały
W krąg ją opasały
I brama z głazów zamknięta.

S. G.

Opisawszy Morskie Oko, długo biłam się z myślami, gdzie mam teraz zaprowadzić czytelników moich. Tyle cudnych okolic, tyle miejsc godnych widzenia mieszczą w sobie Tatry, że nie wiedziałam prawdziwie, któremu dać pierwszeństwo. Wiérch Czerwony, bliski sąsiad Zakopanego, nęcił niezrównanym widokiem, jaki z jego szczytu na całą przedstawia się okolicę; wabiła wdziękami swemi urocza Mało-Łąki ustroń; olbrzymi Krywań zachęcał do podjęcia trudów trzechdniowéj podróży, w zamian których obiecywał nowe a cudne widoki. Ale gdy w rzędzie tych okolic, przesuwających się przed oczyma memi jakby najwspanialsze panorama, stanęła urocza Dolina Kościeliska, prawdziwy cud piękności, arcydzieło Stwórcy, wypieszczone Tatrów dziecię, gdy obraz jéj wywołany siłą pamięci, odnowił wszystkie wrażenia, jakich zwiedzając ją doznawałam, nie wahając się dłużéj, dałam jéj pierwszeństwo. Obok niezrównanéj