kich. Cała okolica drzemała jeszcze w półsennym zmroku, gdy sam wierzchołek Łomnicy, zarumienił się purpurowém światłem. Zwolna niby ognista lawa spływały po skalistéj ścianie jaśniejące smugi, rozlewając się coraz szerzéj. Wkrótce zapłonęły i inne szczyty, a w téj powodzi jasności odznaczały się ostremi cieniami głębie przepaści, widać było wyrażnie stopniowanie roślinności: od ciemnych lasów gorejących dziwném, złotawém światłem, szarzejący pas kosodrzewiny, stanowił przejście do litéj opoki, któréj rzeźba uwydatniała się przecudnie na ostrych szczytach. Ale jakkolwiek Tatry spizkie o wschodzie słońca przedstawiały widok tak czarodziejski, że nic nie zdoła zatrzeć go w mojéj pamięci, jednakże muszę tu wyznać, że zawiodły one całkiem moje oczekiwania. Wznoszą się one rzeczywiście wprost z równiny, bez żadnych prawie przedgórzy, opasane u spodu lasami ciemniejącemi na lekkiéj pochyłości. Nie jestto pasmo, ale rzecby można piękna, okazała grupa, a raczéj trzy oddzielne grupy spodem połączone z sobą. Sam środek zajmuje najwyższa ze wszystkich Łomnica (8342) a obok niéj wiérch Kiezmarski (8082) cokolwiek niższy i nie tak wysmukły. Po obu stronach tych olbrzymów, wznoszą się w oddzielnych grupach znacznie niższe góry, na prawo szczyt Sławkowski (Schlagendorfer spitze) (7860) z za którego wyziera niby mur poszarpany, grzbiet Gierlacha, (Gerlsdorfer, Kesselspitze (8414) wydający się stąd tak niepozornie, że nawet nie zwraca uwagi. Po prawéj stronie wznosi się podobna grupa gór odzianych lasami, ponad któremi wystrzelają skaliste wierzchołki.
Mnóstwo takich ostrych, granitowych zębów wystercza z poza téj głównéj grupy. Są to szczyty najwyższych tatrzańskich turni jak: Biała Turnia (Weisse See spitze) (7190) Głupi wierch (Törichter Gern) (6530) Zielona Turnia (Grüne See spitze) (8013). Ratzenberg,
Strona:Maria Steczkowska - Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin.djvu/262
Ta strona została skorygowana.