Podhalanie tak czują potrzebę nauki, że nie przestając na szkołach parafialnych, z których nie wszystkie dzieci mogą korzystać dla bardzo znacznéj nieraz odległości od kościoła, z własnéj chęci opłacają nauczycieli lub nauczycielki, którzy w najętéj na ten cel izbie, przez zimę uczą dzieci czytać, pisać i katechizmu, a oraz przygotowują je do pierwszéj spowiedzi. Temi improwiżowanemi pedagogami bywają: prosty góral lub góralka, znani z pobożności i dobrych obyczajów.
Bardzo ujmuje do tego ludu, jego serdeczność, gościnność i uprzejmość. Żaden nie przejdzie nie powitawszy przechodnia obyczajem religijnym; czyto przed deszczem schronisz się do jego domu, czyto po jakim wstąpisz interesie, tak ci rad, żeś wszedł pod dach jego, jakbyś mu największą wyświadczył łaskę. Zapytani o drogę, wskażą ją zaraz najdokładniéj, poprowadzą chętnie kawałek i jeszcze dziękują, jakby nie nam, ale im się dogodność zrobiła.
Tak mężczyźni jak kobiety są bardzo ciekawi, pogadankę lubią niezmiernie; jestto najlepszy sposób ujęcia sobie ich serca; największą pochwałą, jaką dać mogą obcemu, jest gdy powiedzą, że gwarny, t. j. rozmowny. I nie trudno zaiste zasłużyć sobie na tę pochwałę, bo rozmowa z tym ludem bardzo miła, gdyż nie odstręcza od niego ani gburowatość, ani ciemnota i gruba niewiadomość; owszem, tak w obejściu jak w mowie, górale nierównie więcéj mają ogłady od naszych wieśniaków, a ich rozsądek i trafny sąd o rzeczach nieraz zadziwia.
Wdzięczność jest powszechnym przymiotem tutejszych górali. Pamiętają oni długo słówko pociechy, współczucia, dobréj rady lub jakiś mały datek w potrzebie i starają się wywdzięczyć przy każdéj sposobności. Otwarci, wylani, pełni prostoty, łatwo się przywięzują do każdego, w kim dostrzegą przychylność dla
Strona:Maria Steczkowska - Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin.djvu/76
Ta strona została skorygowana.