Ta strona została uwierzytelniona.
Twój wypił paź
Truciznę?
(Spuszcza latarnię).
(Tristan II. namyśla się i odczytuje półgłosem receptę):
»Niech mnie wypije, który się nie boi,
»Niechaj przód drugą duszą się upoi... «
(potem żartobliwie):
Warunki są…
(Rozgląda się).
Puhary lśnią
W miesiącu.
(Idzie do szkieł rozbłyskujących teraz w księżycowym świetle na kominku).
O, patrz na szkło:
Wszak puhar to
Swobody.
Będziemy śnić,
Truciznę pić
Na końcu.
(Po chwili wahania):
Zwróć ku mnie twarz;
Czy wolę masz
Przygody?