Strona:Maria Sułkowska - Tristan II.djvu/77

Ta strona została uwierzytelniona.

Gdzie klasztór biały wzniósł ponad dolinę,
Mur starożytny i wieże strzeliste...
Lecimy z słońcem: wędrowne obłoki
Drgającą centką jasne znaczą stoki;
Brylantem świecą krople dżdżu na błoniach...
Szybujmy prędzej, czując wiatr na skroniach,
Aż chyżo bieżąc w szybkości zawrotnej,
Ciało mdłe stopię w mojej myśli lotnej!


1. V. 1913.