Ta strona została uwierzytelniona.
— Cnót obrazie, moralistom miły,
Nie zwycięzco, a ustępco cichy!
Takim widzieć chciałabyś każdego,
Czujna cnoto, dewotko zgorszona!
Bez zarzutu, dalekim od złego,
I niech pachnie jak świeca zgaszona...
Złóż błogiemu dygi i pokłony
I oddreptaj, pokrzepiona skrycie,
Pełna wzgardy dla nieuciszonych,
Płomienistych, niebezpiecznych życiem!
Grzechy ludzkie, żywe, gorączkowe,
Pochwalone bądźcie tym wierszem!
Żyjcie myślą, uczynkiem i słowem,
Od krwi tęższe i od serca szersze!