Strona:Marja Jasnorzewska - Śpiąca załoga.djvu/52

Ta strona została uwierzytelniona.

PRAWO NIEURODZONYCH

BOYOWI-ŻELEŃSKIEMU


Posłuchajcie nas, nieurodzonych,
Dotąd cichych, dotąd bez obrony —
Chcemy bowiem przemówić nareszcie!

Nasze prawo — być dzieckiem miłości,
Powitanem jak najmilszy z gości.
Bez zapału — ku nam się nie śpieszcie!

Nasze prawo — to biała kołyska,
Pierś łabędzia, poznana w uściskach,
Pod firanek wzniesionym batystem.

Nasze prawo — krew pełna ekstazy
Pięknych dziewcząt i mężczyzn bez skazy,
I kość cienka i źrenice czyste!

Nasze prawo — to godność człowieka!
Niech nam czoło potem nie ocieka,
Niech nas w kabłąk nie zgina robota.

Nasze prawo — to radość istnienia,
A nie martwa cierpliwość kamienia,
A nie wieczna za śmiercią tęsknota!