Ta strona została uwierzytelniona.
niąca z nich dobrych obywateli Rzeczypospolitej, stała się niemożliwa.
Datuje to właśnie od 1925 roku.
Długoletnią pracę Rodziewiczówny zlikwidował ten gorąco w snach i modlitwach przywoływany rząd polski.
Na zacną działaczkę wpłynęło to przygnębiająco. Pomimo to dzięki niej, odzyskano zajęty na cerkiew po 1863 r. kościół parafjalny w sąsiednim Horodcu, gdzie ufundowała ołtarz bł. Andrzeja Boboli i otrzymane dary jubileuszowe użyła na gruntowny remont, a w Antopolu wzniesiono dom polski dla okolicznych nauczycieli szkół powszechnych i osadników.
Jest też Rodziewiczówna prezesem Kółka Rolniczego „Polesie“, przewodniczącą dozoru parafjalnego w Horodcu i oddziału Czerwonego Krzyża.