Ta strona została przepisana.
Papa.
Krócej się chyba zapytać nie mogłem?... Więc co dalej?
Mama.
Co dalej? nie jadę na żaden bal! zostaję w domu!
Papa.
Ależ, dziecko...
Mama.
Ty możesz sobie pojechać! jeżeli jesteś ojcem bez serca...
Papa.
Ani myślę jechać bez ciebie! Więc co jest z Niuńkiem? Boli go gardło?
Mama.
Mówił, że nie — z początku! Ale kiedy go wzięłam energicznie w obroty, przyznał się nareszcie, że go coś łechce w gardziołku! (Siada na łóżku)
Papa.
Adelciu — proszę cię — tylko spokojnie. Powiadasz, żeś go wzięła energicznie w obroty?...