a przemysłowy stan średni wobec przemysłowców milionerów, kierujących całemi armiami robotników — wobec współczesnych kapitalistów.
Wielki przemysł stwarza rynek powszechny, przygotowany już przez odkrycie Ameryki. Rynek powszechny wywołuje olbrzymi rozwój handlu, żeglugi i wogóle środków komunikacyi, a ten oddziaływa znowuż na wzrost przemysłu. O ile rozwija się przemysł, handel, żegluga, koleje żelazne, o tyle też wzrasta potęga burżuazyi, kapitały jej mnożą się — a wszystkie klasy starego, średniowiecznego społeczeństwa ustępują pod jej naciskiem z areny dziejowej.
Widzimy zatem, że współczesna burżuazya jest produktem długiego postępowego rozwoju, iż jest ona wytworem całego szeregu przewrotów w systemie produkcyi i wymiany.
Każdemu z tych stopni rozwoju burżuazyi towarzyszył odpowiedni postęp polityczny. Mieszczaństwo — ów stan uciśniony przez panów feodalnych — jawi się z czasem jako zbrojna i samorządna organizacya w gminie miejskiej, tu i owdzie zaś powołuje do życia niezależną rzeczpospolitą miejską; „trzeci“ stan podatkowy monarchii za czasów rękodzielnictwa (manufaktury), staje się w monarchii absolutnej lub stanowej[1] przeciwwagą arystokracyi; wreszcie rozwojem wielkiego przemysłu i powstaniem rynku powszechnego — burżuazya współczesna jako najpoważniejsza podstawa wielkich monarchij wogóle zdobywa sobie w nowożytnem państwie konstytucyjnem wyłączne panowanie polityczne. Nowożytne rządy są jedynie komitetami ustanowionymi dla kierowania społeczno-klasowymi interesami burżuazyi.
Burżuazya miała w dziejach znaczenie wysoce rewolucyjne.
Pochwyciwszy w swoje ręce władzę, zniosła do szczętu patryarchalność i idyliczność feodalizmu; poszarpawszy bezlitośnie barwną nić feodalną, która łączyła poddanych z ich naturalnymi rządcami, nie pozostawiła między ludźmi żadnego innego łącznika prócz nagiego interesu, prócz pozbawionej wszelkiej czułości „płacy gotówką.“ Chłodem egoistycznego wyrachowania zmroziła święte porywy pobożnego marzycielstwa, rycerskie zapały i mało-mieszczańską sentymentalność. Godność osobistą przeistoczono w wartość wymienną, a zamiast mnóstwa patentami zagwarantowanych i drogo nabytych swobód proklamowano jedną tylko, obraną z wszelkiej idealności — wolność handlu. Jednem słowem, wyzyskiwanie, strojne w osłonę religijnej i poli-
- ↑ Monarchia ograniczona przez przedstawicielstwo stanów (szlachty duchowieństwa, mieszczaństwa). Przyp. tłóm.