Strona:Marya Dynowska - Hieronim Morsztyn i jego rękopiśmienna spuścizna cz.2.djvu/13

Ta strona została przepisana.
7
Hieronim Morsztyn i jego „Sumaryusz“.

Horacego naturalnie podziwiał, obowiązuje go więc i aurea mediocritas, obowiązuje mens integra in arduis rebus, obowiązuje wreszcie pogodne nunc est bibendum, najbardziej może zgodne z usposobieniem Hieronima. Zresztą mógł ironiczny i mądry uśmiech Horacego, jego artyzm wysoki i wielkie ukochanie poezyi pojąć Kochanowski; Morsztynowi są one zanadto dalekie, zbyt od powszedniości oderwane.
Bezpośrednie zetknięcie się z Horacym odnajdujemy jedynie w ułamkowym, zupełnie swobodnym przekładzie wierszy 114 — 137 satyry drugiej, księgi pierwszej:

Num, tibi cum fauces urit sitis, aurea quaeris
Pocula? num esuriens fastidis omnia praeter
Pavonem rhombumque...

Jako gdy komu twardy głód dokuczy,[1]
Wnet go w potrawach powagi douczy,
Że nie czekając pastet ni zwierzyny,
Grochem z kapustą otrze oskominy...
. . . . . . . . . .
Tak gdy Kupido swym płomieniem siecze...
. . . . . . . . . .
Tenże w Korynnie smak, co i w Maruszy,
Ten w Arcybelli, co i w prostej Ance...


Najbliższym z poetów rzymskich jest Morsztynowi Owidyusz i jego Heroidy. Co pociąga w nich Hieronima? Prawdopodobnie zewnętrzna czysto strona miłosnych przygód, o których pisać lubi, nie odczuwając zgoła, może zbyt retorycznych, może za patetycznych, ale zawsze bardzo szlachetnych piękności oryginału. Nie tłumaczy też on listów tych systematycznie po kolei, lecz przerzuca się od jednego do drugiego, stąd fragmenty zaledwie biorąc, tam o przekład całości się kusząc.[2]
Z listu Bryzeidy do Achillesa daje czterowiersz tylko:

Tutius est iacuisse toro etc.
quam manibus clipeos et acutae cuspidis hastam
et galeam pressa sustinuisse coma...

Bezpieczniej jest w zielonym namiotku z dziewczyną,
Na wdzięcznej lutni grając i t. d.
Niż tarczę, ostrogrotną kopię piastować,
Albo ciężką przyłbicą czuprynę pasować.

  1. S nr.129.
  2. S nr.36, 37, 54, 55, 99, 204.