Strona:Marya Weryho-Las.pdf/144

Ta strona została uwierzytelniona.
Przebiegłe wilki.

O






Ogromne szkody wyrządzały wilki w całej okolicy.

Jednemu gospodarzowi zjadły wołu, drugiemu konia; a ile owiec, świń i kóz, policzyć trudno. Z początku myślano, że młody pastuch źle pilnuje, wysłano więc starszego, ale bydło wciąż ginęło i ginęło, ani pastuch, ani pies poradzić sobie nie mogli.
A drapieżniki te rozmaitych tymczasem używały przebiegów.
Zawczasu się umawiały i wychodziły z lasu. Wilk krył się za krzakiem, a wilczyca szła na łąkę do stada. Pies widząc nieprzyjaciela, odpędza go gniewnie; po chwili wilk znowu się zjawia. Pies powtórnie odpędza; wilczyca jednak nie przestaje nacierać i ponownie się zbliża.