Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/104

Ta strona została uwierzytelniona.

Smutnaś, tęskna pokutnica,
Płaczesz drogiéj straty,
Szydny wiatr ci dmie na lica
Zwiędły liść i kwiaty....
Podnieś czoło, dumna wdowo,
Choć cię troska gniecie —
W niebie jest twój sprzymierzeniec,
Twoje słonko przecie!
Przetrwaj tylko z wiarą w łonie
Zwalcz zimowe chłody —
Oto znów ci zwieńczy skronie
Na wiosenne gody!...