Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/144

Ta strona została uwierzytelniona.

Że nie przynosisz czarów zaklęcia,
Co łzy na kwiaty przemienia?...

Żeś mnie rzuciła w ciężkiéj potrzebie,
Gdy zgłuchła ziemia, zgłuchło na niebie
I tylko szeptem serce się skarży:
Piosenko, źle mi bez ciebie!