Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/192

Ta strona została uwierzytelniona.

Że w gondoli pewnie umrze,
Że nad świat Wenecyą woli!...

I wskazuje mi pałace:
To Vendramin, to Foscari,
Tu San Paulo e Giovanne
Kościół, a to znowu Frari....

A ten most to zwie się Rialto,
Za nim kanał w łuk się zwija.
Tu stragany z jarzynami —
Targ ten zwie się Hebreria.

I tak łódź po falach płynie,
A czas spływa na gawędzie:
— „Żonę masz?“ — „A mam“: — „I dzieci?“:...
— „Z pół tuzina tego będzie.“

Oczy mu się przytém śmieją,
Aż mu lica pokraśniały,
Jakby wiedział, że bon Dio
Da bambinów tuzin cały.

A gdy bębnów cały tuzin
Domek jego uszczęśliwi —
Dobre morze wykołysze,
Dobre morze je wyżywi....