Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/208

Ta strona została uwierzytelniona.
NIE KOCHA!...

Z

Za motylami biegała
Calutki dzień —
Każda różyczka ją znała,
Każda ją mile witała
Wonią swych tchnień.


∗                ∗

Drzewa szumiały radośniéj,
Gdy weszła w gaj —
Ptaszę nuciło żałośniéj,
Echa wtórzyły mu głośniéj,
Istny był raj!...


∗                ∗

I wszędzie w koło dziewczyny
Tajemny gwar