Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/212

Ta strona została uwierzytelniona.

— „Mój mały“ — rzecze do mnie —
„To widzisz z innéj racyi;
„Patrząc na świat wasz w dole,
„Pobladłem z irrytacyi“.


∗                ∗

„Gdybym się nie odwracał
„I wrażeń nie odmieniał,
„Byłbym już miał żółtaczkę,
„Lub dawno pozieleniał“.


∗                ∗

Z księżycem znam się chyba
Pół kopy lat, a przecie
Tak źle jegomość nigdy
Nie mówił mi o świecie!


∗                ∗

Coś jest, co mu tak humor
Psuje i chmurzy lica,
Lecz co?.. zkąd ja mam wiedziéć!...
Spytajcie się księżyca.