Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/41

Ta strona została uwierzytelniona.
Toast majowy.

W

Więc znowu Maj!... zakwitł pierwiosnek
I znowu świeża zieleń.
Znów doba snów, miłosnych piosnek
I nowych rozanieleń....

Więc znowu Maj!... słowiczych trylów
Koncert się w gajach pocznie
I romans róż z zgrają motylów,
Stokroć i jéj wyrocznie....

I księżyc, ach! kusiciel stary,
Dziwy wyprawiać będzie,
Zakwitną bzy, miłosne pary
Snuć się znów zaczną wszędzie...

Więc znowu Maj!... znów się powtórzą
Odwieczne, stare dzieje,