Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/48

Ta strona została uwierzytelniona.
Po śmierci.

K

Kiedy ja umrę, matulu droga,
To mi uproście łaskę u Boga,
Abym ja wyrósł wierzbą przy drodze
Tam, gdziem na kopcu zwykle siadywał,
Piosenki śpiewał, dumki wygrywał
Mojéj niebodze....


∗                ∗

Kiedy ja umrę, niech wierzbą wzrosnę,
Niech z niéj ligawki kręcą na wiosnę
I grają na niéj ludziom do duszy —
A ludzie będą w polu stawali,
Łzy ocierali, piosnki słuchali
Fletni pastuszéj....


∗                ∗