Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/54

Ta strona została uwierzytelniona.

Nad nim księżyc zwisł na straży....
Cicho.... jakby wśród cmentarzy....
Tylko piosnka mknie....


∗                ∗

Tylko w dole, wśród gęstwiny
Leśne kwiaty drżą —
A konwalje i kaliny,
Zasłuchane w pieśń ptaszyny,
Chylą główkę swą....


∗                ∗

W księżycową noc majową
Otwórz serce twe —
Daj mu marzyć!... W jesień płową
Będziesz wspomnień tych połową
Złocił chmurne dnie.